-
Wigry.
10.29 02/05/2019
Ponownie kilka zdjęć z drona, tym razem upatrzyłem sobie taki ciekawy wytwór natury na jez. Wigry. Były problemy z dostaniem się do tego miejsca, bo teren prywatny, chciałem zapytać się o pozwolenie gospodarzy lecz nikogo nie zastałem na podwórku, tylko ujadającego psa przez dziurę w drzwiach przydomowej sieni, i pierwsza myśl „zaraz drzwi się otworzą i psisko ruszy na mnie”, ostatecznie obszedłem posesję lasem.
comment...
-
Star Klasztor Kamedułów.
09.54 02/05/2019
Tym razem wybrałem się w noc poniedziałkową nad Wigry do Cimochowizny, kadry które powstały w mojej głowie znacząco różniły się od rzeczywistości, stąd zmiana miejsca i tak to wyładowałem ze statywem w Wigrach przy klasztorze Kamedułów. Szału może na zdjęciach nie ma, jednak nocne niebo fascynuje mnie, sprawia, że czuję ogrom przestrzeni i swoją małość w tym wszystkim.
comment...
-
Rospuda cz. II.
18.30 20/04/2019
Popołudniowa piątkowa wyprawa do Doliny Rospudy i ponownie motywem przewodnim była kręta rzeka Rospuda, tym razem obyło się bez chodzenia po torfowiskach.
comment...
-
Obwodnica Augustowa.
09.15 20/04/2019
Tym razem kilka zdjęć z przedmiotu nie będącego dziełem natury a wytworem rąk ludzkich, zaciekawiły mnie się koliste zjazdy na obwodnicy Augustowa w Szkocji koło Raczek jak będą wyglądały z lotu ptaka.
comment...
-
Zalew Arkadia o poranku.
20.29 19/04/2019
Czwartkowy bezwietrzny poranek spędzony przed pracą z Mavicem nad zalewem Arkadia, zależało mi na spokojnej tafli i cieniach, jak na początek szału niema, ale na pewno będą następne foty z zalewu bo miejsce ma swój potencjał.
comment...
-
Czarna Hańcza cz. II.
20.54 17/04/2019
Część druga zdjęć z Czarnej Hańczy wykonana w dniu dzisiejszym. Z dnia na dzień będzie coraz zieleniej i sceneria tego miejsca zmieni się, a podobna będzie za rok.
comment...
-
Rospuda
18.37 15/04/2019
Niedzielne popołudnie spędzone na torfowiskach Doliny Rospudy, a dokładnie nad rzeką Rospudą. Postanowiłem wykonać w tym miejscu kilka ujęć z wysokość uznając iż kadry będą ciekawe i niepowtarzalne o tej porze roku, gdyż zasuszona zeszłoroczna flora daje pustynny kolor, nie myliłem. Popołudnie i plener udany, jedyną przeszkodą był zbyt silny wiatr który nie pozwalał na wysokie loty „latającego aparatu” i ciekawsze ujęcia.
comment...
-
Czarna Hańcza.
19.10 08/04/2019
Niedzielna popołudniowa wyprawa na obrzeża WPN nad Czarną Hańczę i dalsze testy aparatu i doskonalenie kunszt latania Maviciem i kilka kadrów z tego miejsca.
comment...