Światłem malowane zakątki Suwalszczyzny
Menu »

Strona główna

  • Jesienne macro
    Już nie pamiętam kiedy ostatnio bawiłem się w macro. Dlatego też mroźny sobotni poranek ze wspaniałym światłem wykorzystałem do zabawy w fotografię macro. Dużego pola do popisu nie miałem (ale o tym nie będę pisał), musiałem zadowolić się tym co było pod ręką. :)

Powrót