Światłem malowane zakątki Suwalszczyzny
Menu »

Strona główna

  • Piątkowe popołudnie
    Spędziłem w wyśmienitym towarzystwie, z tym, że po polach w gumiakach z puszką i tele biegałem sam, rewelacji nie było w oddali nad Suwałkami błyskały błyskawice, próbowałem to uchwycić lecz nie udało mi się. Zachód słońca w Wołowni wynagrodził mi to wszystko :).

Powrót